Aby podnieść wygodę nosidełka – przyglądamy się akcesoriom do nosidełek

Nosidełka znacznie usprawniają podróżowanie ze swoją pociechą. Możliwość wygodnego noszenia  go na plecach powoduje, że mamy obie ręce wolne, co nie dość, że znacznie odciąża mięśnie ramion, to jeszcze pozwala nam transportować torby z bagażem podręcznym czy inne akcesoria. O ile rozwiązanie to jest na polskim rynku dostępne dopiero od niedawna, to nie da się ukryć, że błyskawicznie zaskarbiło sobie serca młodych rodziców szukających alternatywnych sposobów spacerowania ze swoimi pociechami. Do tej pory stawiano na nosidełka trzymane w dłoni, one jednak nie dość, że były niewygodne, to jeszcze znacznie obciążały mięśnie, przez co wielu rodziców nie mogło sobie pozwolić na taką opcję. Alternatywy powalające na trzymanie dzieci na plecach lub brzuchu okazały się strzałem w dziesiątkę.

Pierwszą zaletą, na jaką zwracają uwagę opiekunowie, jest dużo lepiej rozkładający się ciężar malca. Dzięki temu nawet długotrwałe wycieczki z dzieckiem nie odbiją się negatywnie na naszym zdrowiu. Problemem jednak może być to, że podstawowe wyposażenie takich produktów może pozostawiać wiele do życzenia. Kiedy np. planujemy nieco dłuższą wycieczkę, to warto byłoby zwiększyć komfort maluszka oraz przygotować się na ewentualne opady deszczu. Możemy oczywiście wykorzystać akcesoria, które już mamy w domu, jednak istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że nie sprawdzą się one najlepiej. Przykładem jest sposób ochrony dziecka przed wiatrem czy deszczem. Możemy wykorzystać jednorazowe płaszcze przeciwdeszczowe do owinięcia pociechy, lecz syntetyczny materiał szybko podniesie temperaturę w nosidełku, przez co maluch rzeczywiście się nie zmoczy, ale na pewno się spoci. Nie minie wiele czasu, kiedy się zorientujemy, że takie doraźne metody nie przynoszą nam pożądanych rezultatów. Jakie mamy więc alternatywy? Możemy po prostu szukać droższych nosidełek, które są lepiej zbudowane, oferując większy wachlarz  funkcjonalności lub postawić na zakup dodatkowych akcesoriów.

Dzisiaj rynek produktów dla najmłodszych pęka w szwach od najróżniejszych dodatków zwiększających wygodę użytkowania akcesoriów, z których opiekunowie korzystają na co dzień. Nie inaczej jest oczywiście w przypadku nosidełek. Tym bardziej że z każdym kolejnym rokiem stają się one coraz popularniejsze i nawet osoby, które dotychczas nie były zbyt przekonane do takiego sposobu podróżowania z dzieckiem, dostrzegają jego zalety. Powoduje to, że zapotrzebowanie na poduszeczki, osłonki czy dodatkowe torby zawieszane na stelażu staje się naprawdę duże. Warto się więc im przyjrzeć, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, w co wyposażyć nosidełko, aby stało się ono wygodniejsze zarówno dla naszej pociechy, jak i dla nas. Oczywiście nie znaczy to, że nagle mamy kupować wszystkie przybory zwiększające funkcjonalność nosidła, musimy sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie, które z nich bezdyskusyjnie przydadzą się akurat nam, aby móc jednak to określić, trzeba się zastanowić na tym, kiedy najczęściej sięgamy po nosidełko, jakie trasy obieramy podczas wędrówek z dzieckiem, a może po prostu wykorzystujemy to rozwiązanie w codziennych obowiązkach, kiedy np. idziemy na zakupy i nie mamy z kim zostawić swojej pociechy. Warto zwrócić uwagę także na to, że nie wszystkie akcesoria pasują do każdego modelu nosidełka, zatem jeżeli jesteśmy jeszcze przed zakupem takiego produktu, to lepiej wcześniej zrobić małe rozeznanie, czy producent wypuścił także specjalną linię dodatków zwiększających funkcjonalność akcesorium. Jeżeli jednak posiadamy już takie, do którego nie możemy znaleźć dedykowanych przyborów, spróbujmy poszukać uniwersalnych. Jest ich co prawda znacznie mniej i istnieje ryzyko, że nie będą idealnie pasować. Zaletą z kolei jest ich zauważalnie niższa cena. Skoro wiemy już, że bez większych trudności uda nam się znaleźć niezbędne rozwiązania, dzięki którym nosidełko będzie przystosowane do użytkowania także w deszczu czy podczas porywistego wiatru, przyjrzyjmy się jeszcze, jakie akcesoria mogą nas zainteresować oraz jak wygląda stosunek ich ceny do przydatności. 

Akcesoria do nosidełek – jest z czego wybierać!

Zdecydowana większość rodziców jest zainteresowana przyborami zwiększającymi funkcjonalność nosidełka, aby było ono przydatne nie tylko podczas pieszej wycieczki, lecz również na zakupach czy przy okazji załatwiania codziennych spraw. Nie zapominajmy jednak o tym, że siedzisko musi być odpowiednio dostosowane do naszej pociechy. I oczywiście jest to kwestia, którą powinniśmy się zainteresować już na etapie wyboru samego nosidełka, ale zwróćmy uwagę, że jest też kilka interesujących rozwiązań pozwalających nam zapewnić dziecku znacznie przyjemniejsze podróżowanie. Nie skupiajmy się więc wyłącznie na kwestiach funkcjonalnych, lecz również na wygodzie. 

– poduszka – jednym z podstawowych dodatków jest poduszka do nosidełka. Dzięki odpowiednio dobranemu akcesorium malec może się wygodnie przespać w siedzisku, co nie zawsze jest możliwe. Oczywiście zdecydowana większość nosidełek ma w swoim zestawie poduszkę, lecz nie wszystkie są wystarczająco wygodne. Tym bardziej jeśli maluszek przyzwyczajony jest do dużej miękkości. W takiej sytuacji powinniśmy znaleźć dostosowaną do kształtu podgłówka poduszeczkę, która nie tylko idealnie zmieści się w wolną przestrzeń, ale przede wszystkim pozwoli dziecku wygodnie się rozsiąść w siedzisku. Jaki problem możemy napotkać podczas szukania tego akcesorium? Istnieje szansa, że nie damy razy znaleźć poduszki w odpowiednim kształcie. Co wtedy należy zrobić? Rozwiązaniem problemu może być po prostu mniejsza poduszka, która cała zmieści się w przewidzianym na nią miejscu. Ewentualnie możemy spróbować ją nieco odkształcić, lecz wtedy zrobi się dużo sztywniejsza. Na szczęście poszukiwania odpowiedniego modelu nie powinny zająć dużo czasu, dostępność różnorodnych propozycji na pewno pozwoli nam znaleźć produkt, który okaże się strzałem w dziesiątkę;

– śliniaczek – niektórzy rodzice z pewnością zapytają, czy śliniaczek do nosidełka jest niezbędnym akcesorium. Odpowiedź jest prosta – jeśli nasza pociecha ząbkuje lub notorycznie gryzie i bierze do ust wszystko, co znajduje się w zasięgu jej wzroku, to jak najbardziej powinniśmy kupić taki artykuł. Znacznie ułatwi nam to późniejsze czyszczenie nosidełka. A pamiętajmy, że wiele jego elementów wykonanych jest z materiału, trzeba będzie więc poświęcić sporo czasu na ręczne pranie. Śliniaczek więc z jednej strony staje się ochroną przed przemoczeniem i zabrudzeniem, z drugiej, zabezpiecza też dziecięce ubranka. Wodoodporna membrana, w którą wyposażone są takie przybory, szczelnie zatrzymuje ślinę przed przedostaniem się do środka siedziska. A każda mama i tata doskonale wiedzą, że maluchy nienawidzą tego nieprzyjemnego uczucia bycia w zaślinionym ubranku. Zaraz zaczynają płakać i grymasić, jeśli więc zależy nam na tym, aby maluch skupił się na przyjemnościach podróży, zamiast na odczuwanym dyskomforcie, śliniaczek będzie absolutnie konieczny. Pamiętajmy oczywiście, żeby podczas zakupów zwracać uwagę na certyfikaty poświadczające bezpieczeństwo i nietoksyczność śliniaczka. Szukajmy więc emblematów z napisem Oeko-Tex Standard 100, Klasa 1, aby upewnić się, że zdrowiu pociechy nic nie zagrozi. Jeśli jednak nasza dziecko już nie ząbkuje i rzadko gryzie znajdujące się w jego otoczeniu przedmioty, to możemy odpuścić ten zakup. W takiej sytuacji zupełnie wystarczy najprostsza bawełniana szmatka, którą w razie czego wytrzemy dziecięce usta;

– osłona – niezależnie od tego, czy wybieramy się do sklepu, czy idziemy na szlak, widząc zbierające się chmury, powinniśmy przygotować się na ewentualne opady deszczu. Te droższe nosidełka często mają rozkładany daszek, który chroni maluszka nie tylko przed deszczem, ale i promieniami słonecznymi czy większym wiatrem. Jeśli jednak nasza wersja nie posiada takich udogodnień, to przyda nam się zewnętrzna osłona do nosidełka. Podobnie jak w przypadku poduszek, mnogość najróżniejszych opcji (zarówno w kwestii rozmiaru, koloru, jak i grubości) pozwoli nam znaleźć dokładnie taką, która będzie w stu procentach odpowiadać naszym potrzebom. Kiedy szukamy osłonki, musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, czy materiał, z którego jest wykonana, gwarantuje odpowiednią cyrkulację powietrza. Nie chcemy przecież, aby temperatura pod materiałem nagle się podniosła, tym samym mocno obniżając komfort dziecka. Na szczęście zdecydowana większość dostępnych na rynku rozwiązań wykonana jest właśnie z takich przewiewnych tworzyw. Sprawdzają się one nie tylko jako ochrona przed deszczem, ale również przed wiatrem. Wiele takich produktów projektuje się w taki sposób, aby można było je raz-dwa złożyć do rozmiaru mieszczącego się w damskiej bądź podróżnej torbie. Tym sposobem zawsze będziemy mogli mieć osłonę pod ręką, więc nawet jeżeli brzydka pogoda nas zaskoczy, to i tak będziemy przygotowani na taką ewentualność;

– torba na bagaż – ostatnim akcesorium, na które warto zwrócić uwagę, jest specjalna torba zawieszana na stelażu lub paskach nosidełka. Doskonale sprawdza się ona podczas dłuższych wycieczek, kiedy zależy nam na wolnych dłoniach i wygodnym rozłożeniu ciężaru. Torbę możemy bezproblemowo zaczepić w takim miejscu, gdzie nie będzie przeszkadzać maluszkowi. Sami za to zyskamy łatwy dostęp do niezbędnych akcesoriów, takich jak butelka czy chusteczki nawilżane. Kiedy planujemy nieco dłuższe trasy, to na pewno będziemy chcieli wziąć także posiłki dla siebie. W tego rodzaju torbie bez trudu zmieścimy także i je.

Widzimy więc, że liczba interesujących akcesoriów, w które możemy wyposażyć nasze nosidełko, jest na tyle duża, że bez większych problemów przygotujemy się na każdą ewentualność podczas wycieczki. Producenci pamiętają jednak, że nosidełka są wykorzystywane nie tylko przez rodziców zakochanych w pieszych wyprawach, lecz także przez opiekunów używających ich zamiennie ze spacerówkami. Dla nich też przygotowali interesujące dodatki, na które warto zwrócić uwagę. Niezależnie od tego, do której kategorii należymy, z pewnością uda nam się znaleźć interesujące rozwiązania zwiększające funkcjonalność nosidełka oraz wygodę maluszka.