10 sposobów wspierania naturalnego rozwoju dziecka dzięki zabawie w układanie piramidy z klocków
Każdy, kto zastanawiał się kiedyś nad tym, jakie zabawki dla najmłodszych odznaczają się ponadczasowym charakterem i zdobywają serce maluchów niezależnie od ich wieku oraz pokolenia, z pewnością doszedł do wniosku, że wśród nich nie może zabraknąć klocków. Drewniane, plastikowe czy piankowe sześciany z fantazyjnymi nadrukami oraz intensywnymi kolorami to prawdziwa kreatywna kopalnia pomysłów. Dzieci często wykorzystują je w najróżniejszych zabawach, nie tylko podczas wznoszenia niebosiężnych wież czy piramid. Również w czasie konstruowania zmyślnych torów przeszkód, fortów czy innych imponujących konstrukcji zdradzających umiejętność precyzyjnego planowania, która z pewnością zaskoczy niejednego dorosłego. Co więcej, układanie klocków fantastycznie wpływa na rozwój dziecięcych zdolności. Dzięki takiej zabawie malec podnosi swoje sprawności. Warto też podkreślić mnogość dostępnych rozwiązań. Klocki, z których można układać konstrukcje, dostępne są w najróżniejszych wariantach i designach. Standardowe sześciany to tylko jedna z opcji. Jeżeli zależy nam na stymulacji wyobraźni naszej pociechy, to bez dwóch zdań powinniśmy postawić na wariant, w którym znajduje się wiele kształtów, które można łączyć w oryginalny i niestandardowy sposób. Coraz większa popularność zdobywają także różnokolorowe modele w kształcie walca. Wykorzystywanie ich do układania budowli potrafi być naprawdę emocjonujące, ponieważ są one znacznie mniej stabilne od klasycznych kostek, lecz dzięki nim wznoszone konstrukcje potrafią być znacznie wyższe. Wspomnijmy także o kojarzących się z ostrosłupem piramidach składających się z okrągłych dysków z otworem pośrodku. Umieszcza się je na pionowym kołku zgodnie z kolejnością sugerowaną przez kolory i rozmiar. Jakie więc korzyści może przynieść dziecku zabawa z takimi akcesoriami?
1. Nauka kolorów
W zdecydowanej większości przypadków nauka kolorów przebiega w dość naturalny sposób. Maluch obcujący z rozmaitymi zabawkami i przedmiotami codziennego użytku zaczyna w końcu dostrzegać różnice pomiędzy kolorami oraz intuicyjne przypisywać im znaczenie. Zauważa, że np. rodzice zatrzymują się na czerwonym świetle, przechodzą natomiast na zielonym. Tym sposobem tworzy powoli skojarzenia pomiędzy barwami a ich symboliką. Warto jednak wspierać tę naukę, aby malec dostał większą liczbę bodźców, które przyspieszą proces. Klocki piramida dla dziecka to doskonała okazja do zapoznania się z odcieniami niewystępującymi w naturalny sposób w otoczeniu najmłodszych. Warto więc siadać do zabawy ze swoją pociechą i pokazywać jej klocki w rozmaitych kolorach, mówiąc ich nazwy. Oczywiście nie należy tutaj przesadzać i poprzestać jedynie na podstawowych barwach. Nie ma sensu mieszać malcom w głowie, na tak wczesnym etapie wystarczy znajomość czerwieni, żółci, niebieskiego i innych najczęściej występujących barw.
2. Świadomość przestrzeni
Myślenie przestrzenne to wartościowa umiejętność, którą dobrze szlifować od najmłodszych lat. To kluczowa zdolność w niektórych zawodach, jak dekorator wnętrz czy architekt. Aby zacząć myśleć w ten sposób, malec musi w ogóle zrozumieć istotę bycia w przestrzeni. Może mu zająć sporo czasu zauważenie, że sam przecież w niej funkcjonuje, łatwiej więc zacząć mu ją pokazywać na przykładzie klocków. Zresztą, układając wieże czy nadziewając płaskie drewniane dyski na drewniany kołek, z pewnością sam zauważy, że można nimi manipulować na rozmaite sposoby. Taka zabawa to też doskonały sposób na zrozumienie wysokości. Przecież podczas stawiania klocków jeden na drugim, dziecko dostrzeże, że konstrukcja zaczyna go przewyższać. Uczy się więc tego, że najróżniejsze obiekty można stawiać nie tylko w poziomie, ale również w pionie.
3. Nauka liczb, słów lub innego języka
Wiele klasycznych klocków dla najmłodszych ma na sobie eleganckie nadruki, na których widnieją litery, słowa, liczby czy zwierzęta do nazywania. Maluch podczas zabawy oswaja się z nowymi pojęciami, kształtami czy angielskimi albo niemieckimi nazwami. Oczywiście nie ma co oczekiwać od kilkulatka zaangażowania w naukę obcego języka, lecz malec przynajmniej oswoi się z kilkoma obco brzmiącymi słówkami, podczas rozpoczęcia nauki w szkole mieć już jakiś punkt odniesienia. W zakresie języka ojczystego, natomiast, pociecha zwiększa zasób swojego słownictwa. Jest to szczególnie ważne w czasach, kiedy tak często zwraca się uwagę na problem czytelnictwa wśród najmłodszych, którzy chętniej od książek czy bajek dla dzieci sięgają po elektroniczną rozrywkę. I nie ma w tym nic złego, o ile rodzice zadbają o alternatywne sposoby przekazywania informacji na temat leksyki.
4. Ćwiczenie małej motoryki
Chwytanie przedmiotów, obracanie ich, trzymanie, ściskanie… Wszystko to rozwija małą motorykę, dzięki której maluch nabywa zdolności potrzebnych do nauki pisania. Oczywiście istnieje mnóstwo akcesoriów do zabawy dla dzieci wpływających na małą motorykę, lecz jeśli chodzi o najbardziej uniwersalne i najprostsze zabawki, to trudno znaleźć lepszą opcję od klocków. Tego typu ponadczasowe rozwiązanie przygotuje dziecięce palce na kolejne wyzwania – rysowanie czy pisanie.
5. Urozmaicenie nauki liczenia czy działań matematycznych
Początek nauki bywa dla maluchów ekscytującym przeżyciem, lecz prędzej czy później każde dziecko napotka na swojej drodze problem matematyczny, z którym nie będzie mogło sobie poradzić. Aby przedstawić takie działanie w nieco przyjemniejszy sposób, wykorzystajmy klocki z cyferkami. Dzięki temu malec skojarzy naukę z czymś pozytywnym, przypominającym zabawę. Możliwe, że taka perspektywa pozwoli maluchowi spojrzeć na problem matematyczny w trochę inny sposób i okaże się, że rozwiązanie działanie przyjdzie łatwiej, niż dziecko się spodziewało.
6. Trening koncentracji
Wbrew pozorom, układanie wież, zamczysk czy fortów jest niezwykle angażujące pod kątem intelektualnym. Dzieci muszą się skoncentrować, aby nie tylko odpowiednio rozplanować swoją budowlę, ale również wymyślić, jak ją umocnić i zapobiec ewentualnemu przewróceniu się. A więc podejmują próby, stawiają klocki w najróżniejszych konfiguracjach, szukając optymalnego rozwiązania. Rodzice obserwujący swoje pociechy podczas takich zabaw często zwracają uwagę na to, że maluszki potrafią być niezwykle skupione i bardzo nie lubią, kiedy ktoś wtrąca się w ich wizję, proponując alternatywne rozwiązanie. Rozwijanie koncentracji i skupienia jest ważne nie tylko, kiedy wychowujemy żywiołowe dziecko, które szybko traci zainteresowanie wykonywanymi czynnościami, ale w przypadku każdej pociechy. Dostęp do rozrywki elektronicznej i częstotliwość użytkowania tabletów oraz smartfonów jest podawana jako sztandarowy powód obniżenia koncentracji wśród najmłodszych. Chcąc tego uniknąć, powinniśmy zapewniać malcom zajęcia wzmagające te sprawności.
7. Nauka pojęć „wielkość” i „kolejność”
Pojęcia takie jak „wielkość” czy „kolejność” są dla dziecka zupełnie abstrakcyjne. Nie da się ich wytłumaczyć inaczej, niż pokazując na konkretnych przykładach. Idealnie sprawdza się do tego piramida do układania, w której najniższy element jest też największy, a kolejne, umieszczane na nim, są coraz mniejsze i mniejsze. Dodatkową podpowiedzią są zmieniające się kolory, zatem jeżeli malec poznał już barwy i intuicyjnie jest w stanie ustawić je w kolejności, to będzie mógł pójść tym tropem. Oczywiście klocki można układać w dowolnej kolejności, co maluch z pewnością będzie robił, w pewnym momencie jednak zauważy, że estetyka jednego ułożenie jest znacznie wyższa od pozostałych. Zastanowi się, z czego to wynika, aż w końcu zauważy zależność. Wtedy warto mu wytłumaczyć, dlaczego obiekty ustawione pod względem wielkości są dla ludzkiego oka dużo przyjemniejsze. A być może w ogóle nie będzie trzeba o tym mówić, bo błyskotliwe dziecko samo zauważy tę prawidłowość.
8. Stymulacja wyobraźni
Dziecięca wyobraźnia zwykle jest bardzo bogata, jednak rzadko kiedy maluszki potrafią ją ukierunkować. Kreatywność bywa mieczem obosiecznym, z jednej strony zapewnia wiele najróżniejszych pomysłów na spędzenie wolnego czasu, z drugiej zaś – w nocy zamienia zwykłe dźwięki w niepokojące odgłosy wywołujące poczucie dyskomfortu. Właśnie dlatego warto zapewniać najmłodszym sposoby, dzięki którym będą mogli uwolnić swoją kreatywność. Drewniane klocki, z których można budować niemalże wszystko, co tylko dusza zapragnie, z pewnością okażą się strzałem w dziesiątkę. Taka piramida dla dziecka to przecież niezliczone możliwości. Nie trzeba układać klocków w kształt ostrosłupa, może to być zamek z wieloma strzelistymi wieżami, a może to być konstrukcja przypominająca człowieka. Wystarczy jedynie sięgnąć po pokłady swojej pomysłowości.
9. Rozwój kompetencji społecznych
Układanie klocków wcale nie musi być zajęciem dla jednej osoby. To fantastyczna okazja do zabawy ze swoimi rówieśnikami. Wspólne budowanie konstrukcji na pewno będzie dużo efektywniejsze, a rezultat przerośnie najśmielsze oczekiwania jednego i drugiego dziecka. Dla najmłodszych, którzy od pierwszych lat życia czują potrzebę rywalizacji, stawianie wież z drewnianych sześcianów może być okazją do spędzenia czasu z przyjaciółmi na wyścigu w układanie. Kto szybciej ułoży budowlę, wykorzystując klocki, ten wygrywa.
10. Rozpoznawanie obrazków
Obrazki, na których widnieją zwierzątka czy przedstawiciele różnych zawodów powinny instynktownie kojarzyć się najmłodszym z otaczającym ich światem. Nie zawsze jest to jednak oczywiste. Bywa, że malec widzi rysunek i nie jest w stanie przyporządkować go do żadnego elementu ze znanej mu rzeczywistości. Aby nieco wpłynąć na umiejętność kojarzenia malca, warto przygotowywać mu co jakiś czas zagadki związane z pokazywaniem rysunków widniejących na drewnianych sześcianach. Tym sposobem będziemy pewni, że dziecko będzie właściwie interpretowało np. znaki drogowe czy informacje obrazkowe, których w naszym świecie jest przecież coraz więcej.
Zostaw komentarz Anuluj odpowiedź