Informujemy, iż nasz sklep internetowy wykorzystuje technologię plików cookies a jednocześnie nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w tych plikach (tzw. „ciasteczkach”).

Więcej informacji znajdą Państwo pod linkiem: Polityka prywatności.

Aby wspierać dziecięcą kreatywność – o zaletach zabawkowego teatrzyku dla dzieci

Aby wspierać dziecięcą kreatywność – o zaletach zabawkowego teatrzyku dla dzieci

0 Komentarzy

Dzieci mają niespożytkowane pokłady kreatywności, które często wykorzystują podczas tworzenia złożonych scenariuszy, które realizują, bawiąc się swoimi ulubionymi zabawkami. Rodzice dbający o prawidłowy rozwój dziecka i wychodzący naprzeciw jego pasjom na pewno będą chcieli ukierunkować tę tendencję. Świetnym sposobem na wykorzystanie dziecięcej wyobraźni jest domowy teatrzyk kukiełkowy dla dzieci.



Dzięki takiej opcji maluch będzie mógł wystawiać mini sztuki inspirowane pomysłami, które rodzą się w jego wyobraźni. Z pozoru wydaje się to niekonwencjonalne podejście do zabawy, może nawet nieco zbyt tradycyjne, ale warto zwrócić uwagę, że obecne trendy w tworzeniu zabawek często nawiązują do rozwiązań stosowanych przed wieloma laty. Współcześni producenci uzupełniają je o zdobycze współczesnej technologii lub innowacyjne podejście, dając tym samym niepowtarzalne akcesoria do zabawy. Z pozoru prosty teatrzyk dla dzieci to rozrywka, która nie tylko rozwija dziecko intelektualnie, ale także wspiera motorykę i koordynację psychoruchową. To także świetny sposób komunikowania się ze swoim dzieckiem, które nie zawsze wprost opowie o swoich problemach, czy potrzebach.



Jak zabrać się za domowy teatrzyk?

Aby stworzyć prosty teatrzyk kukiełkowy, pacynkowy czy cieni nie trzeba żadnych specjalnych przyborów, wystarczy odrobina wyobraźni i wykorzystanie dostępnych w domu akcesoriów. Z czasem, kiedy widzimy, że dziecko rzeczywiście odnajduje w takiej zabawie prawdziwą radość, warto zainwestować w specjalnie przygotowany teatrzyk z kukiełkami. Pozwoli on wejść na nieco wyższy poziom realizowania swoich pomysłów na historyjki i opowieści, które maluchy gromadzą w swojej głowie. Skąd jednak możemy wziąć taki produkt? Wiele sklepów z akcesoriami dla dzieci oferuje tego rodzaju propozycje, w internecie bez problemu znajdziemy interesujące modele, dobrym pomysłem będzie więc sprezentowanie dziecku takiego małego teatrzyku, aby zobaczyć, czy maluch rzeczywiście będzie się nim bawił z równie szerokim uśmiechem na twarzy, co dotychczas.



Kurtyna w górę

Istnieje wiele ciekawych rozwiązań, jeśli chodzi o domowe teatrzyki, wiele z nich wykonanych jest z drewna, chociaż na rynku znajdziemy także plastikowe czy kartonowe warianty. Każdy z nich cechuje się innymi właściwościami – na co zatem powinniśmy zwrócić uwagę podczas wyboru?



- rozmiar – w zależności od tego, czy interesuje nas teatrzyk dziecięcy o niewielkich gabarytach, na którym „wystąpią” małe kukiełki, czy chcielibyśmy wybrać nieco większy, dostosowany np. do pacynek, powinniśmy zwrócić uwagę na konkretne wymiary. Pamiętajmy, że na takie akcesorium trzeba znaleźć odpowiednie miejsce, a najlepiej nada się do tego stół czy biurko. Dzięki takiemu rozwiązaniu osoby animujące pacynki czy kukiełki będą mogły komfortowo siedzieć po drugiej stronie makiety;



- materiał wykonania – drewno to oczywiście solidny i estetyczny budulec, który dzięki dzisiejszym zaawansowanym metodom obróbki może wyglądać olśniewająco. Decydując się jednak na taki wariant, musimy przygotować się na nieco większy wydatek niż w przypadku np. plastiku. Wyższa cena jest jednak rekompensowana przez zwiększoną trwałą i solidność teatrzyku. W przypadku wspomnianego plastiku decydujemy się na średnią półkę cenową i umiarkowaną wytrzymałość. Będzie to opcja, która z pewnością posłuży nam przez pewien czas, lecz już po stosunkowo krótkim użytkowaniu będziemy mogli dostrzec zarysowania czy przytarcia. Ostatnią opcją są rozwiązania kartonowe, które mieszczą się na zdecydowanie najkorzystniejszej półce cenowej, lecz ich trwałość pozostawia wiele do życzenia – świetnie natomiast sprawdzą się jako pierwszy teatrzyk, by sprawdzić, czy nasza pociecha rzeczywiście będzie zainteresowana taką formą zabawy. Kartonowy teatrzyk to dobry punkt startowy, który z czasem możemy zamienić na drewniany lub plastikowy odpowiednik;



- mobilność – niektóre teatrzyki potrafią zajmować naprawdę sporo miejsca, warto więc zastanowić się nad modelem składanym. Producenci zdają sobie sprawę z tego, że trzeba znaleźć kompromis pomiędzy dużymi gabarytami a funkcjonalnością. Dzięki możliwości składania nie musimy rezygnować ani z dobrej, komfortowej zabawy, ani miejsca przeznaczonego np. na wspólne posiłki czy pracę;



- zestaw z „aktorami” lub bez – niektóre dzieci nie potrzebują kukiełek dołączonych do zestawu, chętniej wykorzystają własne zabawki lub wykonane przez rodzica czy babcię doskonałej jakości pacynki stworzone specjalnie dla nich. W takiej sytuacji możemy szukać teatrzyków bez żadnych dodatkowych figurek, będzie interesowała nas sama makieta, a te najczęściej możemy kupić z drugiej ręki po bardzo okazyjnych cenach;





Jak stworzyć „aktorów” domowymi metodami?

Osoby uchodzące za autorytet w dziedzinie opieki nad dzieckiem (nie tylko psychologowie czy pedagodzy, ale również doświadczeni rodzice dzielący się swoimi obserwacjami w blogosferze) często zwracają uwagę na to, że doskonałym sposobem na spędzanie z dzieckiem czasu jest wszelkiego rodzaju DIY, czyli proste, domowe rękodzielnictwo – świetna metoda, dzięki której sami możemy stworzyć wielu dodatkowych aktorów do teatrzyku maluszka. Mogą oni swoim wyglądem przypominać bohaterów ulubionych kreskówek lub gier. Wydaje się to dość trudne, zwłaszcza w przypadku młodszych dzieci, gdzie – nie ma co ukrywać – większość pracy będziemy musieli wykonać sami. Pomocna okaże się tutaj zasada stopniowania trudności – nie musimy od razu porywać się na najtrudniejsze figury. Możemy zacząć od prostych postaci zrobionych z pozbieranych na spacerze kasztanów, aby w następnej kolejności przejść do szycia nieskomplikowanych pacynek. Dopiero po nabraniu wprawy warto wziąć się za wykonanie drewnianych kukiełek, które z czasem (wraz z poprawą naszych umiejętności manualnych) będą wyglądały coraz bardziej widowiskowo. Oczywiście materiały do takiej zabawy znajdziemy nie tylko w domu, na spacerze czy w naszej szafce z narzędziami, ale również w sklepach wyspecjalizowanych w proponowaniu klientom asortymentu do DIY.



Zabawa w teatrzyk to nieco zapomniana, lecz fantastyczna zabawa dla całej rodziny, która pozwala dziecku znaleźć ujście dla swojej niespożytkowanej wyobraźni. Niezliczone pomysły, na które wpadają najmłodsi, potrzebują swojego miejsca, w którym mogą zostać zrealizowane, a deski takiego małego teatrzyku będą ku temu świetną przestrzenią.

Zostaw komentarz

*
**Wymagane
*